Jak przebiega rozprawa w przedmiocie ustalenia planu spłaty wierzycieli?
Rozprawa w przedmiocie ustalenia planu spłaty wierzycieli teoretycznie wyznaczana jest na wniosek upadłego, syndyka lub wierzyciela. W praktyce nawet jak żaden wniosek nie wpłynie w tym zakresie sąd i tak zwołuje rozprawę z urzędu. Zwołanie rozprawy nie jest jednak obligatoryjne w takiej sytuacji.
Na rozprawę wzywany jest upadły. Syndyk oraz wierzyciele przeważnie nie mają obowiązku osobistego stawiennictwa na termin rozprawy. Sad może jednak zobowiązać syndyka do osobistego stawiennictwa. Upadły może stawić się wraz ze swoim pełnomocnikiem. W rozprawie może brać udział również publiczność – rozprawy mają charakter jawny.
Na rozprawę ubieramy się prosto i schludnie, aby nie naruszać powagi sądu. Na salę rozpraw wchodzimy po wywołaniu sprawy. Upadły zajmuje miejsce po prawej stronie sali, stojąc frontem do sądu, czyli po lewej ręce sędziego. Syndyk jeśli przyjdzie zajmie miejsce po stronie przeciwnej.
Na początek sąd otwiera rozprawę oraz sprawdza, kto się stawił. Jest to też czas na ewentualne uzupełnienie pełnomocnictwa. Sam przebieg rozprawy może się nieznacznie różnić w zależności od podejścia sędziego. Pamiętaj, że to sąd jest gospodarzem i słuchaj, co się dzieje. Na początek przeważnie sąd daje możliwość złożenia wniosków i zajęcia swojego stanowiska w przedmiocie ustalenia planu spłaty.
Następnie sąd przystępuje do przesłuchania upadłego. Upadły musi się wylegitymować dowodem osobistym oraz podejść na środek sali przed stanowisko dla świadka. W pierwszej kolejności pytania zadaje sąd, następnie sąd powinien dać możliwość zadania dodatkowych pytań syndykowi, pełnomocnikowi upadłego oraz ewentualnie wierzycielom jeśli się stawili. Do sądu zawsze zwracamy się „Wysoki Sądzie”, lub „Proszę Sądu”. Nie używamy natomiast sformułowań „Proszę Pana” ani „Panie Sędzio”. Zwracamy się do Sądu jako instytucji, a nie do osoby sędziego. Również jak pytania zadaje syndyk lub pełnomocnik, odpowiedź kierujemy bezpośrednio do sądu. Nie wchodzimy w dyskusję z innymi uczestnikami rozprawy. Na pytania odpowiadamy możliwie zwięźle. Jak sąd będzie chciał o coś dopytać, to z pewnością o to dopyta.
Poniżej lista rzeczy, o które przeważnie pyta sąd upadłego:
- wiek, wykształcenie, miejsce zamieszkania, zawód,
- historia zadłużania się, kiedy nastąpiły pierwsze problemy z bieżącym zaspokajaniem zobowiązań,
- czy i kiedy były zaciągane kolejne zobowiązania,
- historia zatrudnienia i osiąganych dochodów, w przypadku przerw w zatrudnieniu, jakie były podejmowane kroki do znalezienia pracy,
- sytuacja rodzinna i osobista w tym zdrowotna,
- obecna sytuacja finansowa (dochody, koszty utrzymania).
Na koniec sąd da możliwość zajęcia stanowiska końcowego w sprawie. Będzie tu też przestrzeń na wypowiedź pełnomocnika upadłego i podsumowanie stanowiska.
Sąd zamyka rozprawę i ogłasza kiedy nastąpi publikacja postanowienia.
Powiązane pytania:
- Kiedy warto zaskarżyć plan spłaty?
- Jak ustalany jest plan spłaty wierzycieli?
- Czym jest rażące niedbalstwo przy powstaniu stanu niewypłacalności?
Baza wszystkich pytań i odpowiedzi na temat upadłości konsumenckiej.